Rocznica
DZIEŃ DOBRY
Postanowiłam zrobić krótki wpis rocznicowy. Tak to już rok od wbicia przysłowiowej łopaty. Porównując inne historie z portalu, nasza przygoda będzie trwać krótko. Planujemy przeprowadzkę na połowę maja. Z jednej strony bardzo się cieszę że to tylko 14 miesięcy, z drugiej zaś wszystko by szło naturalnym tempem. Nie byłoby tyle stresu, bo przecież pogoda nie rozpieszcza i do tego ludzie zawodzą. Z jednej strony to był najciekawszy rok w moim życiu z drugiej zaś najbardziej męczący... Nie wiem co gorsze. Wiem że jeszcze dwa miesiące i będzie sama radocha.
U nas praca wre, natoimiast jeszcze żeby ruszyło całkiem sprawnie wszystko, czekamy az szanowni hydraulicy podłaczą piec. Czekam z niecierpliwością aż bedę musiala jezdzic i pilnowac tego nowego nabytku.
Pozdrawiam